niedziela, 3 sierpnia 2014

Ewangelizacja

Dzisiaj niedziela. Mogliśmy zaznać nieco misjonarskiej pracy. W czasie mszy świętej w Kellerowce uczestniczyliśmy w obrzędzie udzielania chrztu trojga dzieci, który choć w obrzędzie taki sam, w swojej prostocie dostosowany do realiów tutaj pasujących.






Ksiądz Marcin wygłosił homilię, którą na żywo tłumaczyła Jana (był to jej debiut kaznodziejski J). Nie był to koniec debiutów ponieważ w czasie liturgii zarówno ksiądz jak i diakon Dawid mogli zabłysnąć nowo poznanym liturgicznym rosyjskim. 

 Po mszy mogliśmy w naszej wiosce rozmawiać aż w 5 językach gdyż jak się okazało było wśród nas wielu cudzoziemców.

 Nie był to koniec doświadczenia misyjnego, gdyż po smacznym obiedzie przygotowanym przez siostry, ruszyliśmy przez step do jednej z wiosek należących do parafii, gdzie ksiądz przyjeżdża tylko dwa razy w miesiącu, mijając po drodze inne cztery wioski w których były kaplice. Po przyjechaniu na miejsce ksiądz misjonarz zaczął spowiadać, a my opowiadaliśmy o sobie, swojej wierze i relacjach z Jezusem do ludzi z wioski zgromadzonych w kościele. Nasze świadectwo bardzo poruszyło ludzi. Po mszy świętej razem z dziewczynami z Gdańska przez kilka minut śpiewaliśmy piosenki i tańczyłyśmy. Parafianie cieszyli się z naszego świadectwa twierdząc, że ktoś im dał coś od siebie nie wymagając nic od nich. Po naszym krótkim koncercie (podczas którego okazało się, że zaśpiewano także dla nas po polsku), wyruszyliśmy w dalszą drogę po bezkresnym stepie, w międzyczasie mieliśmy także pogoń za lisem, który wykazał się niesamowitą prędkością oraz wytrwałością .









 Dotarliśmy do Oziornoje, gdzie kustosz sanktuarium Maryi Królowej Pokoju opowiedział nam o tym, że miejsce i jego historii.




Następnie udaliśmy się w drogę powrotną do Kellerówki, gdzie po kolacji rozpoczęły się „długie Polaków rozmowy”…

ks Marcin i dk Dawid


5 komentarzy:

  1. Ale super, taka prawdziwa misja! :) No i to zdjęcie owiec, a poniżej zdjęcie pasterzy, rewelacja :D

    Pozdrawiam! M

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za Waszą relację.
    Pozdrawiam serdecznie. Pamiętam w modlitwie
    Padre sz

    OdpowiedzUsuń
  3. super, że dzielicie się wiarą i niesiecie innym Pana Jezusa :)
    z darem modlitwy +

    ps. debiut to już był i to jaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Błogosławionego czasu!
    Trwajcie przy Panu! :) +

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja się za was pomodlę w Taize! Piękna wasza praca;)

    OdpowiedzUsuń