piątek, 1 sierpnia 2014

Podróż w czasie…



Dziś wszystkie drogi prowadziły do Arcybiskupiego Seminarium Duchowego, gdzie spotkaliśmy się na wspólnej Eucharystii o godz 7.30.  Niektórzy tradycyjnie spóźnieni :) Mszy Świętej przewodniczył ks dr Szymon Stułkowski wykładowca WT UAM opiekun naukowy Akademickiego Koła Misjologicznego (dla znajomych Padre).  Koncelebransami byli również ojciec duchowny ASD ks Dariusz oraz ks Marcin :) Po uroczystej Eucharystii i błogosławieństwie ks biskupa Damiana Bryla oraz po pysznym kleryckim śniadaniu dopakowaliśmy ostatnie rzeczy i dary dla przedszkola w Kellerowce.



Po wzruszającym pożegnaniu ruszyliśmy do Warszawy wesołym i niebieskim autobusem, prowadzonym przez rajdowcę - Padre. Czas podróży umilały nam słodkości, śpiewy i kawa.
Po dotarciu na lotnisko i oddaniu bagaży (niektóre z nadbagażem)udaliśmy się do samolotu.

Po godzinnym locie bezpiecznie wylądowaliśmy w Mińsku, gdzie upał i wygląd lotniska negatywnie nas zaskoczył...
Z niecierpliwością czekaliśmy na kolejny lot Mińsk – Astana zajadając polskie przysmaki.

W samolocie podczas czterogodzinnego lotu postanowiliśmy zregenerować siły zapadając w głęboki sen. Lecz nagle… obudził nas zapach...
Samolot okazał się także dobrym miejscem do nawiązania nowych znajomości. Okazało się, że „sąsiadka” Wuja jest doktorantką historii na uniwersytecie Warszawskim i pisze prace doktorską na temat historii Polaków w Kazachstanie. Fascynująca i pełna emocji rozmowa trwała niemal cały lot… Inni w tym czasie zaangażowali się w konkurs „Jaka to melodia?”, która zapewne „umiliła” czas współpasażerów (patrząc na ich miny J ) … Nas lotnisku po szybkiej kontroli paszportów ujrzeliśmy czekających na nas s. Cordię i o. Mariusza –proboszcza w Kellerowce.
Udaliśmy się wspólnie zielonym misjonarskim busem do Parafii Katedralnej. Część męska udała się z o. misjonarzem spać do kurii, a dziewczyny wraz z siostrą oddały się do budynku obok, gdzie po kąpieli i wspólnej modlitwie poszły spać. 



Paulina i Ania

P.S. Częstość wpisów jest zależna od dostępności do internetu. :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz